Hejka!
Kolejna seria postów, którą uwielbiam czytać. Przeszukałam swoją kosmetyczkę i także znalazłam kilka produktów niewartych kupowania. Jeśli jesteście ciekawe jakie to kosmetyki, to zapraszam dalej:)
NYX, HD Studio Photogenic Finishing Powder
Zacznijmy od pudru transparentnego z NYX. Jest to słynny zamiennik High Definition Powder z Make Up For Ever, który kosztuje 159 zł (Sephora) za 10g, a w składzie ma tylko krzemionkę! Skorzystałam z rabatu w Douglas i zaopatrzyłam się w produkt z NYX (kosztował 43,90 za 6g, a z rabatem i darmową dostawą do sklepu zapłaciłam 35,12 zł). Ogólnie krzemionka stosowana jako puder sprawdza się dobrze. Ładnie matuje skórę, wygładza pory i nie uczula. Do codziennego stosowania poleca się ją osobom z cerami tłustą lub mieszaną, w innym wypadku może powodować przesuszenie skóry. Warto też aplikować puder wilgotną gąbeczką, wtedy skóra jest ładnie wygładzona. Polecana jest także jako dodatek do innych pudrów, w celu podniesienia jego właściwości matujących. Jednak dlaczego zaliczyłam puder z NYX do kategorii bubli? Za cenę 44 zł możemy kupić ponad dwa razy więcej czystej krzemionki (np. na stronie kolorowka.com), a pojemniczek możemy wykorzystać po innym pudrze lub zamówić w cenie ok. 4 zł. Nie warto przepłacać za logo producenta:)
Makeup Revolution, One Foundation w odcieniu 1
Kupiłam go do rozjaśniania podkładów. Jednak jego zbyt wodnista i tłusta konsystencja zmieniają właściwości podkładów. Mam wrażenie, że zabiera również krycie produktów. Przed użyciem trzeba dobrze wstrząsnąć buteleczką, bo może się rozwarstwiać. Jeśli macie problem z suchymi skórkami, to niestety tylko bardziej je podkreśli. Minusem jest także buteleczka, której szyjka może się brudzić. Kosztuje ok. 15 zł za 12 ml.
Loreal, True Match korektor
Uwielbiany i polecany drogeryjny korektor. Mam odcień 1 Ivory, wpadający w żółte tony, który niestety trochę ciemnieje. Nie zauważyłam dobrego krycia, a w okolicy pod oczami czułam także nieprzyjemne pieczenie. Dodatkowo nie zastyga i mam wrażenie, że znika w ciągu dnia. Minusem jest też pojemność, czyli tylko 5 ml. Jeśli macie lekkie cienie pod oczami, to można wypróbować ale za cenę ok. 20 zł o wiele lepszą alternatywą jest korektor z Catrice.
Próbowałyście tych kosmetyków? Chętnie poczytam o waszych kosmetycznych nie-ulubieńcach:)
na szczęście nic z tej firmy nie wpadło mi w łapy:)
Akurat żadnego z tych produktów nie miałam :<